Internet to miejsce gdzie nie liczy się twoja wiedza , inteligencja itp.. Liczy się tylko twój wiek. W większości kłótni w komentarzach na fb (prędzej czy później ) padają słowa takie jak : '' Weź się dziecko nie odzywaj'' , ''A ile ty tak w ogóle masz lat?'' albo rzadziej : '' Facebook od 13 lat''. Nie liczy się to , że jesteś mądrzejszy od drugiej osoby tylko czy jesteś starszy czy młodszy.
'' To co , że jesteś ode mnie inteligentniejszy i lepiej się wyrażasz?! Ja jestem starszy i to ja mam władze. '' Cóż...
Idąc tropem kłótni na fb przejdźmy na temat hejterów. Definicja słowa ''hejter'' według mnie :
Opcja 1 : Osoba która ma kompleksy w realnym życiu i wyżywa się w internecie. Krótko mówiąc - kozak w necie lamus w świecie.
Opcja 2 : Po prostu osoba , która lubi się kłócić ale w realnym życiu boi się to robić. Tok myślenia tej osoby jest następujący : '' Hyhy wejdę sobie na jakąś stronkę o JB i zhejtuję jego fanki pisząc , że są pasztetami. Hyhy. '' lub '' O ja! Zdjęcie Violetty! Szybko napiszę jakiś hejt , będzie super zabawa! '' Taa..
Wiele ludzi którzy nie lubią np. Justina Biebera widząc zdjęcie typu '' Gdyby Justin Bieber przyszedł do twojego domu co byś zrobił? '' odpowiadają , że albo by go walnęli , kopnęli , zastrzelili , zabili , kazali spadać (ładnie mówiąc xd ) itd. Tak naprawdę większości z tych osób by szczęka opadła do samej ziemi na jego widok. Ja sama nie słucham jego piosenek , nie podoba mi się jego wygląd.. Ale go nie hejtuje. Bo co? Bo go nie znam i nie mogę go oceniać. Koniec ;-;
Internet pełny jest też słów takich jak : YOLO , żal , swag , lol , sweet itp. Wypowiem się tylko tyle , że dla mnie jest to kompletna wiocha i uważam te słowa jako dziecinne..
Nie zapominajmy także o zdjęciach od których aż się roi na fb. Słynne selfie czyli zdjęcie z ręki. 3/4 internetu jest tym zapełnione! Ja rozumiem wstawić takie selfie raz , np. dwa tygodnie , ale nie 2-3 razy na dzień! To jest cho-re..
To tyle na temat internetu. Pamiętajcie , że to tylko MOJE zdanie i wcale nie musicie się ze mną zgadzać , bo co ja tam wiem? Jeszcze tylko powiem , że moje przemyślenia ( jak to głupio brzmi xd ) będą się pojawiały na blogu raz na tydzień.
Dziękuję za przeczytanie i żegnam :P
'' To co , że jesteś ode mnie inteligentniejszy i lepiej się wyrażasz?! Ja jestem starszy i to ja mam władze. '' Cóż...
Idąc tropem kłótni na fb przejdźmy na temat hejterów. Definicja słowa ''hejter'' według mnie :
Opcja 1 : Osoba która ma kompleksy w realnym życiu i wyżywa się w internecie. Krótko mówiąc - kozak w necie lamus w świecie.
Opcja 2 : Po prostu osoba , która lubi się kłócić ale w realnym życiu boi się to robić. Tok myślenia tej osoby jest następujący : '' Hyhy wejdę sobie na jakąś stronkę o JB i zhejtuję jego fanki pisząc , że są pasztetami. Hyhy. '' lub '' O ja! Zdjęcie Violetty! Szybko napiszę jakiś hejt , będzie super zabawa! '' Taa..
Wiele ludzi którzy nie lubią np. Justina Biebera widząc zdjęcie typu '' Gdyby Justin Bieber przyszedł do twojego domu co byś zrobił? '' odpowiadają , że albo by go walnęli , kopnęli , zastrzelili , zabili , kazali spadać (ładnie mówiąc xd ) itd. Tak naprawdę większości z tych osób by szczęka opadła do samej ziemi na jego widok. Ja sama nie słucham jego piosenek , nie podoba mi się jego wygląd.. Ale go nie hejtuje. Bo co? Bo go nie znam i nie mogę go oceniać. Koniec ;-;
Internet pełny jest też słów takich jak : YOLO , żal , swag , lol , sweet itp. Wypowiem się tylko tyle , że dla mnie jest to kompletna wiocha i uważam te słowa jako dziecinne..
Nie zapominajmy także o zdjęciach od których aż się roi na fb. Słynne selfie czyli zdjęcie z ręki. 3/4 internetu jest tym zapełnione! Ja rozumiem wstawić takie selfie raz , np. dwa tygodnie , ale nie 2-3 razy na dzień! To jest cho-re..
To tyle na temat internetu. Pamiętajcie , że to tylko MOJE zdanie i wcale nie musicie się ze mną zgadzać , bo co ja tam wiem? Jeszcze tylko powiem , że moje przemyślenia ( jak to głupio brzmi xd ) będą się pojawiały na blogu raz na tydzień.
Dziękuję za przeczytanie i żegnam :P