Ten temat podzieliłam na kilka części ponieważ post byłby za długi Od razu mówię , że nie wiem ile ich będzie ;)
Myślę , że jestem osobą bardzo wesołą. Sytuacja musi być naprawdę poważna żebym się nie uśmiechała. Moi znajomi uważają , że codziennie rano coś biorę. Ja po prostu nie lubię być poważna. Lubię się wygłupiać , śmiać i cieszyć się z życia. Z boku wygląda to tak jakbym była tempa albo była wariatką.
Nienawidzę ludzi poważnych! Zwykle są to ludzie z tekstami '' O , parz jakie debilki się śmieją na środku chodnika , jakby były jakieś nienormalne ''. Bycie poważnym jest zwyczajnie nudne. '' Zwariowałaś?!? Co ty robisz?!? Co ludzie pomyślą?!? ''
Jestem osobą inteligentną. Nie cierpię słyszeć od kogoś , że jestem '' głupia'' albo '' tempa ''. Może to znajomi tak na mnie działają , że czuje wewnętrzną potrzebę wygłupiania się. Kiedy jestem sama jestem naprawdę inteligentna. ( nie to że się chwale czy coś xd ) Kiedy potrzeba udzielam jeszcze inteligentniejszych wypowiedzi niż te wszystkie szychy. W codziennym życiu po prostu nie czuję potrzeby wtrącania jakiegoś mądrego słowa co trzeci wyraz.
Nienawidzę kiedy ktoś przy mnie nadmiernie przeklina. Fakt ,mi też się zdarza ale ja nie klnę co piąty wyraz. Ludzie w moim wieku uważają , że to takie cool jak ktoś przeklina... Żałosne.
Nie za bardzo martwię się co ludzie o mnie pomyślą. Ważne , że ja wiem jaka jestem naprawdę , inni tylko powtarzają dawno usłyszane gdzieś kłamstwa na mój temat. Naprawdę nie pochwalam plotkowania. Cóż można to robić jedynie wtedy kiedy nikomu tego nie powtórzysz... CO JA GADAM?! NA TYM POLEGA PLOTKOWANIE! Coś jakaś dzisiaj roztargniona jestem..
Jestem osobą inteligentną. Nie cierpię słyszeć od kogoś , że jestem '' głupia'' albo '' tempa ''. Może to znajomi tak na mnie działają , że czuje wewnętrzną potrzebę wygłupiania się. Kiedy jestem sama jestem naprawdę inteligentna. ( nie to że się chwale czy coś xd ) Kiedy potrzeba udzielam jeszcze inteligentniejszych wypowiedzi niż te wszystkie szychy. W codziennym życiu po prostu nie czuję potrzeby wtrącania jakiegoś mądrego słowa co trzeci wyraz.
Nienawidzę kiedy ktoś przy mnie nadmiernie przeklina. Fakt ,mi też się zdarza ale ja nie klnę co piąty wyraz. Ludzie w moim wieku uważają , że to takie cool jak ktoś przeklina... Żałosne.
Nie za bardzo martwię się co ludzie o mnie pomyślą. Ważne , że ja wiem jaka jestem naprawdę , inni tylko powtarzają dawno usłyszane gdzieś kłamstwa na mój temat. Naprawdę nie pochwalam plotkowania. Cóż można to robić jedynie wtedy kiedy nikomu tego nie powtórzysz... CO JA GADAM?! NA TYM POLEGA PLOTKOWANIE! Coś jakaś dzisiaj roztargniona jestem..
Nie przejmuję się co ludzie o mnie myślą. Chociaż czasami to bardzo działa na nerwy. Ale staram się tym nie przejmować.
Moje życie moja sprawa i uj innym do tego co robię. Każdy ma swoje życie i naprawdę nie powinien się wtrącać do czyjegoś ;)
Dziękuje za uwagę. Żegnam,
